www.forumgeodezyjne.fora.pl

tommy

[link widoczny dla zalogowanych]

To już zakrawa na skrajny debilizm...

geotechnic

nawet w telewizji o tym było Smile

termit

haha standard:D

pomiarowy33

Niestety coraz bardziej ludzie bezgranicznie ufają nawigacji i wyłączają całkowicie myślenie.

Kotler · Wysłany: Wto 13:35, 08 Mar 2016 Temat postu:

Też można się uzależnić od nawigacji. I mimo, że się jeździ jakąś trasą kilka razy z nawigacją, to później bez włączonego sprzętu ciężko sobie poradzić - mój znajomy z pracy tak miał. Ja wolę popatrzeć przed trasą na mapę i postarać się pojechać patrząc po znakach, ewentualnie w razie problemów lub w dużych miastach włączyć GPS i następnym razem jadę swobodnie.

rambak · Wysłany: Nie 2:19, 13 Mar 2016 Temat postu:

Szczerze mówić ja nawigacje włączam tylko wtedy kiedy naprawdę muszę, jakos nie mam do niej aż takiego zaufania

wojtek1436

Mapa jednak jest niezastąpiona:)

Wiran

To prawda, szczególnie kiedy trzeba się zatrzymać w środku miasta i ja rozkładać Smile

Romek

Moim zdaniem jak ktoś słucha gpsu bez zawahania i zawsze mu ufa to jest po prostu głupi.

Rafał9

Nie rozumiem jak można tak jechać i nie patrzeć na drogę ...

grzegorzek

co jakis czas poojawiają sie taki informacje, ludzie sa niesamowici

geogiz

Kim trzeba być, żeby się nie zorientować, że zamiast do lotniska pojechała gdzie indziej Laughing

. Ciekawe co na to TomTom.

Nalen

Ja tez nie wiem jak to możliwe, a wstyd że jeszcze o tym mówią

Paulina8kurt

to jest taka głupota ze sie nie da uwierzyc ze to prawda Very Happy