|
www.forumgeodezyjne.fora.pl geodezja, forum geodezyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anna02
user
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:43, 21 Wrz 2011 Temat postu: sporna granica |
|
|
Witam.
Mam problem z sąsiadką-ciotką i granicą między naszymi działkami. Około 40 lat temu dziadkowie odpisali jej część ziemi, której pozostałość odziedziczył mój tata, a po nim ja.
Wiem, że w 1997 roku, gdy moja ziemia była mierzona, geodeta umieścił drewniany słupek przy granicy z sąsiadką. W 2008 roku ciotka mierzyła swoją ziemię, aby podzielić na działki. Wtedy jej geodeta (nadmienię, że to jej kolega jeszcze z czasów szkoły) umieścił betonowy słupek na rogu, jednak w innym miejscu niż był wcześniej drewniany. W ten sposób sąsiadka powiększyła powierzchnię swojej posesji, a także "przypadkowo" nie musiałaby przestawiać części płotu, który wcześniej był na mojej ziemi, oraz ma drogę i dojazd do bramy, bo wcześniej jeździła po mojej, a teraz ta sama droga jest "jej". Odrazu wiedziałam, że jest to źle i zgłaszałam uwagi temu geodecie. Nie wiedziałam, że powinnam w ciągu chyba 10 dni zgłosić to do starostwa. Dopiero jakiś czas temu dowiedziałam się, że po upływie tego czasu słupki zostają zatwierdzone i nie ma możliwości ich przesunięcia.
Tutaj jest rysunek całej tej sytuacji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wcześniej ziemia sąsiadki miała niecałe 0,52 ha (dawniej zaokrąglenie było do dwóch miejsc po przecinku) a teraz (po zsumowaniu jej działek i działek które sprzedała) w starostwie ma 0,5343 ha, czyli około 160 m kw więcej.
Niedawno wzięłam własnego geodetę, aby zmierzyć całość i rozdzielić kilka działek i po mierzeniu całości wyszło, że mam około 200 m kw mniej.
Czy jest jakaś możliwość żeby coś w tej sprawie zrobić? Przywrócić stan wcześniejszy? Albo zarządać spłaty za tą ziemię? Zaskarżyć jej geodetę, aby stracił uprawnienia? Czy można w jakikolwiek sposób udowodnić, że zawłaszczyła sobie moją ziemię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zwierz84
Junior Admin
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin/Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:12, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Opcji jest kilka. Wszystko zależy od dwóch rzeczy:
1.czy kiedy ten geodeta działał na zlecenie Pani ciotki to wysyłał do pani zawiadomienia/wezwania na grunt w celu okazania granic( formie listu poleconego za potwierdzeniem odbioru)?
2.czy podczas takowego okazania(jeśli miało miejsce podpisywała pani jakiekolwiek dokumenty? Protokół z przyjęcia/ustalenia znaków granicznych?
Bo jeśli tak to bez radcy prawnego i w finale sądu nic Pani nie zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anna02
user
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:41, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Podpisałam żółtą zwrotkę przyjęcia listu poleconego zawierającego zawiadomienie o mierzeniu.
Potem nic więcej nie podpisywałam, żadnego protokołu.
Czyli co mogę teraz zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anna02 dnia Śro 20:41, 21 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marek75d
user
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:40, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wytoczyć proces z powództwa cywilnego... niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zwierz84
Junior Admin
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin/Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:44, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
anna02 napisał: | Podpisałam żółtą zwrotkę przyjęcia listu poleconego zawierającego zawiadomienie o mierzeniu.
Potem nic więcej nie podpisywałam, żadnego protokołu.
Czyli co mogę teraz zrobić? |
Podpisanie takiej zwrotki...i jednocześnie otrzymanie listu poleconego jest dla geodety jednoznaczne z zapoznaniem się z jego zawartością. Powinna być w nim pani informowana o tym kiedy i o której godzinie ma się stawić na czynność okazania znaków granicznych. Po takowym okazaniu podpisuje Pani protokół w którym zgadza/nie zgadza się Pani z tym co proponuje geodeta. Wpisując stosowną uwagę w protokole i podpisując. Może Pani zażądać ksera z tego protokołu, coby jakaś podkładka była. Natomiast niestawiennictwo na okazaniu lub nie podpisanie protokołu skutkuje tym, że organ wydający decyzję zatwierdzającą rozgraniczenie stwierdza, że zgadza się Pani z tym nowym stanem. Miała Pani jeszcze możliwość odwołać się od tej decyzji...ale termin już chyba minął.
Pozostaje udać się do prawnika i pewnie jeśli będzie to do wygrania to on Pani poradzi co dalej. Sąd...niewykluczone.
ps.
Sądy sądami ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie...na bazar po kilka granatów nie zaszkodzi podjechać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|